Żałoba narodowa z poslizgiem...

Od dzisiaj, za przyzwoleniem głowy państwa, możemy oddać się zadumie na śmiercią górników z kopalni Wujek-Śląsk. Dopiero od dzisiaj. W weekend mieliśmy spokojnie korzystać z uroków ostatnich wakacyjnych imprez...
Słyszałam wypowiedź prezydenta na ten temat, uzasadniającego, że 20 sierpnia, czyli dzień po tragedii żałoba nie może zostać wprowadzona, ponieważ jest to ostatni dzień lata i jest zbyt dużo imprez, których i tak nie można by odwołać.


Ciekawe podejscie do tematu. Możemy więc wybawić się w ten ostatni dzień lata, mamy przyzwolenie głowy państwa, by potem już w powadze dnia poszedniego  poswięcić się zadumie nad tymi, którzy zginęli tragicznie.
Pytanie teraz czy taka przesuwana żałoba ma sens? W momencie, gdy sam prezydent nawet bawi się na dożynkach dzień, dwa dni po smierci górników, jaką ma wartosć późniejsza zaduma na smiercią tych ludzi.


Jesli już decydujemy się na ustanawianie żałoby narodowej to bądźmy konsekwenti i wprowadźmy ją od momentu, gdy rodziny zmarłych górników rozpaczają po ich smierci. Nie wprowadzajmy okresów przejsciowych do wprowadzenia żałoby, jak vacatio legis dla ustawy, tylko dlatego, że nie za bardzo odpowiada nam termin. Cierpienie rodzin ofiar tragedii z kopalni Wujek-Sląsk nie jest przecież zatrzymane przez te dwa dni. Czyż nie jest to zwyczajna obłuda?


A może Prezydent już za bardzo skupił się na kampanii prezydenckiej i odwołanie imprez oznaczałoby własnie niemożność pojawienia się prezydenta na dożynkach, na które został zaproszony?


Pytanie pozostaje takie samo - po co ustanawiać żałobę narodową przesuniętą w czasie? W samej Rudzie Sląskiej, gdzie tragedia miała miejsce od razu została wprowadzona żałoba, a na większosci imprez została pamieć górników uchonorowana minutą ciszy.


Czy takie ludzkie odruchy współczucia i pamięci nie znaczą więcej niż odgórnie wprowadzona żałoba narodowa, na dodatek z przesunięciem w czasie?

dodajdo.com

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

Jak dla mnie to sama żałoba nie powinna w ogóle być ogłoszona. Ewentualnie powinna być ogłoszona na obszarze województwa - jest taka mozliwość; niestety Prezydent ani razu z niej nie skorzystał. Natomiast z uporem manikaka próbuje grać współczującego i wrażliwego na ludzką krzywdę męża stanu. Niestety, aż za dobrze widać, że to udawane współczucie to tak naprawdę cyniczna gra śmiercią i nieszczęściem. Sam fakt przesunięcia żałoby w czasie nie jest nawet w części tak obrzydliwy jak to żerowanie na ludzkiej tragedii.

Unknown pisze...

Żałoba została przesunięta w czasie zapewne z powodu trwających u nas Mistrzostw Europy w koszykówce. Natomiast co do samego jej sensu już się nie wypowiadam bo to forum publiczne, dzieci mogą czytać...

Anonimowy pisze...

Żałoba narodowa powinna obowiązywać tylko w dni powszednie i lokalnie - za wyjątkiem jakichś wielkich kataklizmów z setkami ofiar. Na polskich drogach ginie co tydzień kilkadziesiąt osób i nie ogłasza się żałoby narodowej.

Mauro pisze...

1. Także dla mnie żałoby narodowe z powodów wypadków tego typu są cyniczne w porównaniu ze średnio 20 zgonami spowodowanymi tylko wypadkami samochodowymi w weekendy.

2. Autorka wprowadza w błąd pisząc o "przyzwoleniu" ze strony prezydenta. Prezydent nie przyzwala na obchodzenie żałoby! To tak naprawdę nasza osobista sprawa, a z poziomu urzędu prezydent może zadecydować o tym czy w danym czasie powinno się zaprzestać hucznego świętowania itd.

3. Żałoby narodowe mają sens tylko kiedy są świadomie przeżywane przez większość, kiedy jest to decyzja z automatu urzędowa i nic więcej, to ludzi prędzej dosięgnie znieczulica.

Copyright © 2008 - Szelest Stron - is proudly powered by Blogger
Blogger Template